Wisła od stuleci nazywana jest królową. Postrzegana najczęściej jako wstęga, która przecina z południa na północ nasz kraj. Ale czy naprawdę Wisła jest królową, skoro rzekami od dawna rządzą ludzie?
To pytanie postawiła dr inż. Ilona Biedroń – Prezes Fundacji Zdrowa Rzeka w mowie, która otworzyła cykl prezentacji podczas konferencji Łączy nas Wisła. Konferencji, która odbyła się w Warszawie 11 września 2025 r. w czasie trwania ekstremalnej niżowki na Wiśle.
Zasadniczą treść wygłoszonej mowy, której towarzyszyła prezentacja1przytaczamy poniżej.

Poetycka korona
W sztuce, literaturze, pieśniach – Wisła to królowa, matka, opiekunka. To metafory, które sprawiają, że jesteśmy z niej dumni, a poetyckie opisy wywołują w nas szereg emocji. Zderzmy te kreowane przez nie ekspertów obrazy z rzeczywistością i faktami.
Zanim jednak garść faktów przypomnijmy sobie legendę powstania Wisły. Tworzą je dwa potoki Biała i Czarna Wisełka, które wypływają z Baraniej Góry. W legendzie przedstawione jako siostry, przed którymi matka – królowa lasów na łożu śmierci stawia zadanie aby rozprowadziły wody po całej krainie. Jedna zrozpaczona po śmierci matki wijąc się spływała powoli, druga pogodzona z losem, pływa znacznie szybciej. Spotykając się u podnóża góry z radością połączyły swe wody i postanowiły się nie rozstawać. W historii pojawia się też rycerz, który chciał z miłości je zatrzymać otaczając górami – ale nie pozwoliła na to matka Ziemia i dała im płynąć dalej. Te czarno-białe postaci, skrajności postawy sióstr, korelują mocno co obecnie podzielonej ideologicznie Polski, na co zwrócił uwagę prof. Koziołek w recenzji książki Cecylii Malik “Wisła. Przewodnik dla dużych i małych”. A połączone i pogodzone skrajności nadają rzece początek i nowy bieg.
Wisła w liczbach -sieć zależności
Wisła to bez wątpienia jest największą rzeką Polski – 1022 kilometry długości (wg. MPHP 2010), ponad połowa powierzchni naszego kraju znajduje się w jej dorzeczu, który zamieszkuje 25 milionów ludzi. Wisła nie istnieje sama. Powstaje z 8 515 rzek. Każdy strumień, potok, rzeka – od największych dopływów po najmniejsze cieki – tworzy z nią wspólny organizm. Wisła to tak naprawdę suma całej tej sieci. Dlatego trudno nazywać Wisłę matką. Może powinniśmy ją nazywać największym dzieckiem polskich rzek – uformowane przez tysiące dopływów? A dziecko wyrasta ze wspólnoty i jest od niej zależny.
Naukowcy szczują, że Wisła urodziła się 8-10 tysięcy lat temu i jest efektem ostatniego zlodowacenia. Do Bałtyku wówczas wpływała na wysokości Tczewa i na jej Uściu odnotowujemy największe zmiany – i te wywołane siłami natury, ale i te związane z ukierunkowania ujściowego odcinka rzeki do morza poprzez przekop 130 lat temu, o której mówi się, że to największą inwestycje hydrotechniczną zrealizowana na Wiśle.
Królowa z historii
Historycznie Wisła rzeczywiście była osią rozwoju. Kraków, Sandomierz, Gdańsk – to miasta, które zawdzięczają jej znaczenie. Stąd tak wielka tożsamość nadwiślańskich miast z rzeką, które dzięki niej powstały. W tej osi historii mało skupiamy się na tym co się dzieje poza nią i umykają nam połączenia, relacje z tym co się stało z naszym krajobrazem. Bo jeśli pomyślimy o tym, że ta rzeką spławiliśmy nasze zasoby cennych drzewostanów, na miejsca których uprawialiśmy zboże – to możemy określić Wisłę jako trasę zarówno rozwoju ale też pozbycia się drogocennych zasobów, które na pewno zmieniły hydrologię rzeki.
O Wiśle w praktyce od zarania dziejów decydował człowiek
Juz przed wiekami książęta mieli monopol na połów ryb, transport, budowę mostów. Jej pracowitość wykształciła nadrzeczne mady, które przyczyniły się do rozwój rolnictwa, osiedlenia się oleandrów. Rzeka od czasu do czasu przypominała o swojej sile – powodziami, suszami. Zabierając ludziom cale dobytki, niosąc zarazy i głód.
Człowiek kontra żywioł
Na “ratunek” przyszedł nowoczesne technologie, które miały przezwyciężyć żywioły – skutkiem tego jest obwałowana Wisła niemal na całej swojej długości. Ujęta w kajdany inżynierii. Regulacje rzek dotknęły nie tylko całe dorzecze Wisły ale i całą Polskę – tak mocno uwierzyliśmy w moc inżynierów, zapominając, że wały te nie poradzą sobie z powodziami tak wielkimi jak ta w 1813 roku – powódź tysiącletnia.
Uosobienie sprawiedliwości
Patrząc w ten sposób na rzekę widze ją bardziej bardziej Temidę – boginię sprawiedliwości, która tak ją zilustrował Paweł Augustynek Halny, trzyma maszt, który jest wagą – symbol tego jak trudno obrać właściwy kurs, jak ważne jest wyważenie naszych działań, abyśmy nie tonęli. Bo dotychczasowe działania w przyspieszeniu odpływu wody i nakładające się skutki zmiany klimatu powodują, że wody nam brakuje, rzeki wysychają a w Warszawie widzimy dno Wisły.
Królowa z nazwy?
W naszej historii nawet kobiety, które realnie panowały, koronowano na króli, nie na królowe – Jadwigę Andegaweńską i Annę Jagiellonkę. Tylko tak mogły pełnić role monarchiń, podejmując decyzje leżące w interesie swoich królestw. To były prawdziwe władczynie, które kochali poddani. Wisła moim zdaniem króluje tylko w literaturze. W rzeczywistości jest częścią systemu, nad którym władzę rości sobie człowiek.
Skoro Wisła nie jest królową to kto?
Dlatego koronę nałóżmy sobie – 25 milionów Polaków zamieszkującym dorzecze Wisły, którzy tworzą królestwo, w którym Wisła królową nie jest. Prawdziwą władczynią jest nasza cała społeczność, całe jej dorzecze – te tysiące rzek, potoków i cieków, które ją tworzą.
A przyszłość Wisły zależy dziś nie tylko od tego, jak będziemy traktować ja samą, jej dopływy i całe systemy wodne i od wody zalezne, ale tez to jak będziemy kształtować nasz krajobraz.
Woda w krajobrazie to nasz największy skarb.

Prezes Ilona Biedroń miała możliwość współtworzyć Konferencję, zorganizowaną przez Fundacja Biznes dla Klimatu z tytułu członkini Rady Programowej Konferencji. Obecność Roberta Felusia jako prowadzącego debatę: Zdrowa Wisła – jak tworzyć skuteczny model ochrony rzeki? i rysowniczki Magdaleny Arażny (Magda Rysuje), która zilustrowała przebieg wydarzenia są tutaj nieprzypadkowe.
Połączenie sił naszych organizacji ma jeden kierunek – zdrowe rzeki. Połączyła nas Wisła.
- prezentacja powstała we współpracy z Magdaleną Bobryk, która tworzy komunikację w podejściu Design Management, przekładając złożone zagadnienia naukowe na klarowne narracje i obrazy ↩︎




