S2 E03 Daniel Petryczkiewicz – Nie bądź obojętny na los rzek

   Daniel Petryczkiewicz, rocznik 1976. Fotograf, bloger, aktywista, pasjonat rzeczy małych, dzikich i lokalnych. Absolwent pierwszego rocznika Szkoły Ekopoetyki Julii Fiedorczuk i Filipa Springera przy Instytucie Reportażu w Warszawie. Ambasador rzeki Małej i jej Rozlewisk, które odkrył na nowo i o które walczy od ponad 3 lat. Z rzeką Małą uczestniczy także w programie Pamietajmy o Mokradłach. Zaangażowany w obronę najcenniejszych krajobrazowo i mokradłowo obszarów na Urzeczu - Łąk i Łęgów Oborskich. Współdziała i współpracuje z kolektywami: Siostry Rzeki, Alarm dla Klimatu, Stowarzyszenie Nasz Bóbr, Lasy i Obywatele. Autor wystaw: Meandry 2015 oraz #NoBeautyInPlastic 2019 oraz Drzewa i Ludzie 2021. Inicjator corocznego spotkania twórczo - aktywistyczno -poetyckiego „Święto Wody” w Konstancinie - Jeziornej. Laureat Nagrody Stołka Czytelników Wyborczej 2022. Publikuje teksty i fotoreportaże o tematyce ekologicznej w Krytyce Politycznej, Magazynie „Pismo” i Dzikim Życiu.

czytaj więcej +

 

W trzecim odcinku drugiego sezonu podcastu Zdrowa Rzeka, dopłynął do nas Daniel Petryczkiewicz – bobrowniczy, ambasador rzeki Małej i jej rozlewisk, fotograf, autor tekstów w Krytyce Politycznej, Magazynie Pismo, Dwutygodniku i Dzikim Życiu, aktywista, twórca Święta Wody i pasjonat miejsc dzikich i lokalnych. 

Rozmowa z Danielem zaczęła się z dala od rzek ale tylko po to aby nadać całej opowieści odpowiedni kontekst. Pozornie protesty rolników oraz podpinające się pod nie prorosyjska propaganda nie mają wiele wspólnego z rzekami. Ale tylko do momentu kiedy zrozumiemy o jaką stawkę toczy się gra: o europejski Zielony Ład oraz będący jego częścią Nature Restoration Law (Prawo Odbudowy Przyrody). To podwaliny prawne pod przyszłość europejskiej przyrody – w tym rzek, mokradeł i torfowisk, które są na wielu obszarach w złym albo bardzo złym stanie. Brak zrozumienia dla pełnego kontekstu protestów rolniczych i tego jakie afekty i fałszywe przekonania zaczęły nimi rządzić i kto je dyktuje, może nas prowadzić do ich bezrefleksyjnego popierania, co prowadzi do katastrofy, której ofiarą będzie najpierw przyroda a potem my sami. 

Jedno z przykazań Daniela to “nie bądź obojętny” bo nie tyle nas nie stać na obojętność co jest to w dzisiejszym świecie postawa moralnie nie do przyjęcia! Obojętność oznacza brak wrażliwości a prosty, nostalgiczny zachwyt przyrodą nie wystarcza aby ją ochronić i zachować. Jeśli będziemy z obojętnością przyglądać się jak na podmokłych Łąkach Oborskich firma producencka niszczy przyrodę aby nakręcić kolejną reklamę albo odwracamy wzrok, kiedy do rzeki wjeżdża koparka – to z chwilę nie będzie czym się zachwycać.

Daniel snuje opowieść o tym jak zaczęła się jego aktywistyczna droga – od prostego zachwytu zdziczałą przyrodą lokalnej, zapomnianej rzeczki, przez jej stratę, po jej rekonwalescencję i głębokie uczucie, które wtedy się narodziło i które, kiedy o niej opowiada, wydają się być nie do Rzeki ale do najbliższej osoby. To właśnie przyroda jest dla Daniela osobnością, bytem samym w sobie i dla siebie. My, ludzie – jesteśmy jej elementem, częścią i powinniśmy negocjować sobie w niej miejsce a nie nią rządzić. Tymczasem jest inaczej i w naszej rozmowie szukamy sposobów na to, aby takie podejście zmieniać. Opowiadamy o tym jak to jest, stanąć ręka w łapę z bobrami budując tamy aby rzeka mogła się renaturyzować oraz snuć opowieści i budować wokół nich społeczności dla przyrody. Bo bo opowieści nie ma bytu a jeśli czegoś nie ma to łatwo to zniszczyć i zapomnieć. 

Posłuchajcie o związku człowieka z Rzeką i swoją lokalną Krainą, o słowach które stają się rzeczywistością i opowieściach, które naprawdę zmieniają świat. 

 

czytaj więcej +